Kochani czas na podsumowanie 🙂 Zadanie nie było łatwe. Bywały momenty, że myślałam: „Daj sobie spokój i tak nie zdążysz”. Zdążyłam 🙂 Ten czas mnie rozwinął nie tylko artystycznie ale też duchowo. Bo każdy cytat, był przeze mnie przeżuty, czasem obraz przychodził od razu, a czasem musiałam poczekać na natchnienie. Oddaję więc w Wasze ręce zbiór cyfrowych obrazków. Nie ma tu wszystkich, te które rysowałam ręcznie zostają u mnie… może kiedyś je przeniosę do wirtualnego świata? Kto wie.
Dziękuję 🙂