W klasie II rozmawialiśmy na temat stworzenia świata i pierwotnego stanu szczęścia pierwszych ludzi.
Po modlitwie rozpoczęłam lekcję od zagadki: kupiłam kiedyś piłkę – kulę ziemską (nie chciałam rozmontowywać szkolnych globusów) włożyłam ją do torby prezentowej, tak żeby nie było widać, co jest w środku. Dzieciaki miały zgadywać jaką mam dla nich niespodziankę. Po tym jak każdy się wypowiedział – ja nie mówiłam czy ma rację, czy nie – podeszłam do każdego dziecka i pokazałam co jest w torbie. Dzieci nie mogły się zdradzić przed kolegami co tam jest.
Po takim wstępie rozwinęliśmy dyskusję o tym, że ziemia jest najwspanialszym darem od naszego Stwórcy, że trzeba o nią się troszczyć i dlaczego… że zanim pojawił się grzech, nasza ziemia była jak piękny ogród, w którym mogliśmy żyć bezpiecznie i w przyjaźni z Bogiem
Dziś nie wiemy jak ten ogród wyglądał ale możemy to sobie wyobrazić. Rozdałam dzieciom dziurki od klucza, które znalazłam na portalu Printoteka i poprosiłam żeby spróbowali wyobrazić sobie, że zaglądają przez tę dziurkę do pięknego ogrodu i co tam zobaczą niech namalują. W trakcie pracy puściłam im muzykę z odgłosami natury.
Po skończonej pracy uroczyście odczytaliśmy opis zawarty w Księdze Rodzaju.
A oto efekty:
Super 🙂
Super pomysł z tą dziurką od klucza. Można wykorzystać do różnych tematów. Może jutro wykorzystam do tematu o Zesłaniu Ducha Świętego… Dziękuję!